Skocznia za płotem
- Małysz z wujkiem
Sven Hannawald od wtorku jest w Zakopanem. Od roku między nim a polskimi kibicami nie ma już wojny.
(c) BARTEK SOLIK \ TYGODNIK PODHALAŃSKI
JANUSZ PINDERA
Z ZAKOPANEGO
Polacy nie przestraszyli się w środę wiatru na Wielkiej Krokwi i oddali po kilka skoków. Najdalej wylądował 17-letni Mateusz Rutkowski - 123 m. Nieco bliżej skakali Wojciech Skupień (120 m) i Kamil Stoch (118 m). Niemcy mieli dobre chęci, ale nie zdecydowali się na skoki. Adam Małysz dziś przyjedzie z Wisły.
Na Krupówkach nie ma tłoku. Puste restauracje i kafejki zapełnią się jednak już jutro. Na razie nie czuje się atmosfery wielkiej imprezy, choć plakaty i wiszące nad ulicami banery informują o sobotnio-niedzielnych zawodach Pucharu Świata. Sypie śnieg, wieje wiatr, ale temperatura jest wciąż dodatnia. Prognozy mówią jednak o kilkustopniowym mrozie pod koniec tygodnia. Nikt nie jest w stanie przewidzieć, czy będzie wiał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta