Kilkanaście kolizji na jednym odcinku drogi
PIOTR KOWALCZYK
Paraliż trasy katowickiej. W Urzucie pod Nadarzynem w kilku wypadkach i kolizjach wzięło udział aż 26 samochodów. Pięć osób zostało rannych.
Pierwsze zgłoszenie o kolizji w tamtym rejonie policja otrzymała o godz. 9.05. Zanim dojechał radiowóz, na trasie doszło do kolejnych stłuczek. To nie był jeden wielki karambol. Na odcinku kilometra doszło do kilkunastu wypadków i stłuczek. Powodem paraliżu na trasie było niedostosowanie prędkości przez kierowców. W Urzucie nie ma ograniczeń, ale wczoraj rano była mgła, padał śnieg, a kierowcy jechali dość szybko. W czarnej serii wypadków ucierpiało pięć osób. Dwie po opatrzeniu wyszły do domu, trzy zostały w szpitalu. BLIK