Szanse pracownika przed sądem
Rozmowa z sędzią Włodzimierzem Czechowiczem, wiceprezesem Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi
Szanse pracownika przed sądem
Pracodawcy obiecują umowy, które faktycznie nie są sporządzane. Do sądów nie trafia jednak zbyt wiele pozwów o ustalenie istnienia stosunku pracy.
WŁODZIMIERZ CZECHOWICZ: Z pewnością przeszkodą nie są opłaty sądowe. Jest nią natomiast brak wiedzy prawniczej, ale i to zmienia się na lepsze. Bezrobocie powoduje, że pracownicy godzą się na warunki stawiane przez pracodawcę. Pracownik pozywa go dopiero, gdy straci pracę lub gdy nie widzi szans na wypłatę należnych mu pieniędzy. Większość napływających spraw dotyczy niewypłacania wynagrodzenia. W 2002 r. do naszego sądu trafiły 5372 takie pozwy, w 2003 r. zaś już 7452 na ogólną liczbę ponad 19 000.
Jak pracownicy mogą się ustrzec przed takimi sytuacjami? Czy warto wcześniej zabezpieczyć swoje interesy? Jakie dowody może przedstawiać pracownik?
Póki obie strony wywiązują się ze swych zobowiązań, nikt nie przewiduje, że w przyszłości będą potrzebne przed sądem jakieś...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta