Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jak Unię widzą inni

05 kwietnia 2004 | Polska-Unia Europejska | NP
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

JAK UNIĘ WIDZĄ INNI

Opinie - Komentarze

Bundesbank żąda prawdziwie niezależnego banku centralnego

Bundesbank ("Buba") obudził się. Ledwie wznowiono w Brukseli procedurę zatwierdzania nowej konstytucji, bank wysunął żądania, które uważano za pogrzebane na zawsze. Członek zarządu "Buby" Franz-Christoph Zeitler przedstawia na łamach "S?ddeutsche Zeitung" ponownie listę żalów. Trzy artykuły z projektu opracowanego pod kierunkiem Valery'ego Giscarda d'Estaing są dla niego "światłami migającymi na żółto". Obawia się o wiarygodność euro i o jego akceptację w społeczeństwie.

Tekst nowej konstytucji wymienia wśród "celów Unii zrównoważony wzrost gospodarczy", ale nie dodaje, jak w traktatach z Maastricht i Nicei, że "wzrost nieinflacyjny". Artykuł o Europejskim Banku Centralnym przyznaje mu wprawdzie misję zapewnienia "stabilnych cen jako główny cel", ale Zeitlter obawia się, by walka z inflacją nie zeszła na drugi plan.

Po drugie, wersja proponowana przez Konwent plasuje EBC wśród "innych instytucji i organów UE" na równi z Trybunałem Rozrachunkowym, komitetem gospodarczo-społecznym i komitetem regionów. A traktat z Maastricht - podkreśla Zeitler - przyznał EBC odrębny status dla...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3195

Spis treści

Nauka i Technika

Zamów abonament