Nietykalni w partii

źródło: Nieznane

źródło: Nieznane

źródło: Nieznane

źródło: Nieznane

Nietykalni w partii

To są ludzie, którzy dla tej partii zrobili bardzo bardzo dużo - mówi szef płockiego Sojuszu Wojciech Hetkowski (pierwszy z lewej) o swoim zastępcy Zygmuncie Buraczyńskim (obok) i Andrzeju Rokickim, szefie klubu radnych Sojuszu (trzeci z lewej). Obaj mają zarzuty prokuratorskie w związku z aferą Dromostu. Pierwszy z prawej to były prezydent Płocka Stanisław Jakubowski. Prokuratura nie może mu postawić zarzutów, bo ma zaświadczenie, że jest chory na serce.

FOT. (C) NTP/J.GOCŁOWSKA, TOMASZ NIESŁUCHOWSKI/AGENCJA GAZETA, MICHAŁ SADOWSKI, JAKUB OSTAŁOWSKI

Czterej liderzy płockiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej mają poważne problemy z wymiarem sprawiedliwości. Chociaż kierownictwo partii wie o ich kłopotach, nie wszczęło nawet postępowania dyscyplinarnego.

- Pod naciskiem mediów władze Sojuszu zmusiły do zawieszenia oskarżonego w aferze starachowickiej byłego wiceministra MSWiA Zbigniewa Sobotki i szefa pomorskiego SLD Jerzego Jędykiewicza, któremu zarzuty postawiła prokuratura. Padały deklaracje o oczyszczaniu szeregów partii. Ale w Płocku zobaczyliśmy, jak takie deklaracje wyglądają za zamkniętymi drzwiami - mówi "Rz" działacz płockiego Sojuszu. - Oskarżeni przez prokuraturę kierują partią jak gdyby nigdy nic. A działacze,...