Zbędny fundusz
Zbędny fundusz
Marek Budzisz
Instytucja tego rodzaju co Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych nie jest potrzebna. Bezpośrednim i odczuwalnym skutkiem jej istnienia jest obciążenie dodatkowym podatkiem rzetelnych przedsiębiorców.
Autorzy ustawy o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy (Dz. U. z 1994 r. nr 1, poz. 1) argumentowali, że akt ten będzie próbą całościowego rozwiązania problemu zaspokajania należności pracowniczych, gdy nie są one realizowane w terminie przez niewypłacalnego pracodawcę" (J. Suzdorf: Ustawa o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy, "Służba Pracownicza" nr 2, 1994, s. 3) . Po ponadrocznej działalności Funduszu, w przedstwionym przez resort pracy sprawozdaniu zawarto pogląd, iż "dotychczasowe funkcjonowanie Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych potwierdziło celowość jego utworzenia".
W świetle dotychczasowego dorobku Funduszu takie opinie wydają mi się przykładem urzędniczego optymizmu. Co więcej, jestem zdania, że tego rodzaju instytucja nie jest potrzebna, a jej bezpośrednim i odczuwanym skutkiem jest obciążenie dodatkowym podatkiem rzetelnych przedsiębiorców.
Fundusz powoływano, uważając, że potencjalne roszczenia pracobiorców wobec upadłego pracodawcy nie są dobrze chronione w polskim prawie. Panowało...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta