Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Twierdza u stóp Akropolu

13 lipca 2004 | Sport | TS
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Twierdza u stóp Akropolu

(C) AP / DIMITRI MESSINIS

(C) REUTERS / JOHN KOLESIDIS

TERESA STYLIŃSKA

Dla niewielkiej i niebogatej Grecji finansowy ciężar igrzysk jest ogromny i nic dziwnego, że wielu Greków - polityków i zwykłych ludzi - niepokoją długi, które, jak sądzą, przyjdzie im spłacać przez wiele lat.

Uczestnikom starożytnych olimpiad trudno byłoby pojąć, co dzieje się w Atenach. Szkolenie jednostek specjalnych? Kamery na ulicach, dworcach, w tunelach? Pociągi pod specjalnym nadzorem? Śmigłowce w pogotowiu? Strach przed terrorystą z bombą za pasem? To tak ma wyglądać pokój olimpijski?

Organizatorzy igrzysk powodów do niepokoju mają aż nadto, ale nic nie może się równać z groźbą ataku terrorystycznego. Nie tylko dlatego, że nad igrzyskami wisi cień olimpiady w Monachium i śmierci jedenastu sportowców izraelskich, porwanych przez palestyńską organizację Czarny Wrzesień, a w mniej odległym czasie - igrzysk w Atlancie, podczas których w parku olimpijskim znaleziono bombę. Ateny to pierwsza olimpiada po pamiętnym 11 września 2001 roku i to czyni zagrożenie bardziej realnym. Czy Al-Kaida zechce o sobie przypomnieć? Stara zasada, której hołdują terroryści, mówi, że im bardziej spektakularne miejsce zamachu, tym większy efekt. Z tego punktu widzenia Ateny...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3276

Spis treści
Zamów abonament