Nagroda dla terroryzmu
Były ambasador Izraela w Polsce Szewach Weiss pozwolił sobie określić orzeczenie Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze, który uznał, że budowa muru na Zachodnim Brzegu Jordanu jest nielegalna, jako "bezczelny wyrok" ( "Nagroda dla terroryzmu" , "Rz" 162, 13.07.2004 r.). To zdumiewająca, jak na dyplomatę (o ile po tej wypowiedzi można jeszcze pana Weissa tak nazywać), publiczna ocena orzeczenia powszechnie uznanego międzynarodowego organu sądowego. Tuż obok, w tym samym numerze "Rz", tekst z "The Times" informuje o tym, jak krytycznie w sprawie budowy muru wypowiedział się prezes izraelskiego Sądu Najwyższego, który orzekając w tej sprawie, uznał racje Palestyńczyków. Na szczęście poza nieliczącymi się ze słowami i kompromitującymi się w ten sposób dyplomatami są też kompetentni i odpowiedzialni sędziowie, także w Izraelu.
Krzysztof Jezierczuk (adres do wiadomości redakcji)