Niższy wzrost + wyższa inflacja = mniejsze dochody?
Niższy wzrost + wyższa inflacja = mniejsze dochody ?
JANUSZ JANKOWIAK
W pierwszych publicznych wypowiedziach nowy minister finansów zaakcentował chęć sprowadzenia przyszłorocznego deficytu budżetowego poniżej 38,5 mld złotych. Podobnie w końcowej fazie przygotowywania założeń do przyszłorocznego budżetu wypowiadał się już poprzedni minister, uzależniając spadek deficytu do 35 mld zł od wprowadzenia wszystkich elementów planu Hausnera, dających skutki finansowe (oszczędności i dodatkowe dochody) szacowane w roku 2005 na ponad 8 mld zł.
Podejście nowego ministra do przyszłorocznego budżetu jest zresztą zasadniczo zbieżne z tym, co prezentował jego poprzednik. Zaskakująco przy tym odbiega od poglądów, jakie jeszcze niedawno prezentował Gronicki, pracując jako ekonomista w sektorze prywatnym.
W swoim poprzednim wcieleniu obecny minister finansów szacował, że tegoroczne dochody budżetu będą wyższe od planowanych o 6 - 8 mld zł. Wyższe też niż w założeniach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta