Ring poetycki
Ring poetycki
Publiczność stanowi jury. Za pomocą kolorowych kartek wskazuje zwycięzcę
ARCHIWUM
Reguły są proste i niezmienne: uczestnik wykonuje własne wiersze, dostaje mikrofon na trzy minuty i nie może korzystać z rekwizytów ani instrumentów muzycznych. To slam, czyli skrzyżowanie poezji i performance. Gatunek narodził się w Stanach Zjednoczonych, teraz podbija Polskę.
Jak wyjaśniają autorzy strony internetowej, poświęconej temu zjawisku (free.art.pl/slam), od spotkań autorskich i konkursów jednego wiersza slam różni się przede wszystkim aktywnym udziałem publiczności. Widzowie mają obowiązek żywo reagować na to, co dzieje się na scenie. Dopuszczalne są rozmaite oznaki aprobaty (brawa, okrzyki, śmiech), oraz niezadowolenia (gwizdy, buczenie, tupanie). Z okazywaniem emocji nie trzeba czekać do końca występu. Publiczność stanowi jury i decyduje, który z kilkunastu uczestników odpada z konkurencji. W finale spotyka się dwóch poetów.
- Za jednego z twórców slamu uważa się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta