Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Komentarz

21 grudnia 2004 | Ekonomia | AŁ

KOMENTARZ Komentarz

Propozycje Nafty Polskiej, by szukać dostępu do zagranicznych złóż ropy, to bardzo dobry pomysł. Ale sugestie, że partner w wydobyciu mógłby być też inwestorem w Orlenie, odbiegają od rządowego programu prywatyzacji sektora. W dokumencie tym przewidziano, że sprzedaż akcji Orlenu powinna posłużyć do budowy środkowoeuropejskiego koncernu naftowego. Sprzedaż pakietu akcji jakiemuś dużemu branżowemu inwestorowi raczej trudno będzie pogodzić z przyjętym programem. Dlatego dotąd za głównych kandydatów na inwestorów w Orlenie uchodziły węgierski koncern MOL i austriacki OMV. Na dodatek zakładano, że nastąpi wymiana akcji z partnerem, a nie tylko jednostronna sprzedaż ze strony polskiego rządu. Szef Nafty zastrzegał wprawdzie wczoraj, że to wstępne plany, ale co na to powie minister skarbu, który nadzoruje Naftę? Mamy nadzieję, że nie zmieni swoich planów.

Agnieszka Łakoma Czytaj także
  • Poszukiwania dostępu do ropy
Brak okładki

Wydanie: 3412

Spis treści

Ekonomia

Zamów abonament