Ring wolny, trzecie starcie
Na trzy dni przed powtórką sfałszowanej drugiej tury ukraińskich wyborów prezydenckich faworyt jest jeden: Wiktor Juszczenko, przywódca pomarańczowej rewolucji; polityk, któremu już raz ukradziono zwycięstwo. Dzięki poparciu setek tysięcy swoich zwolenników - ludzi, którzy być może po raz pierwszy poczuli się obywatelami - potrafił zmusić władze do zaakceptowania nowych, demokratycznych reguł gry. A wszystko to bez jednej kropli przelanej krwi, bez przemocy i jakiegokolwiek incydentu, mimo że wielusettysięczne demonstracje na kijowskim placu Niepodległości trwały nieprzerwanie aż 17 mroźnych dni.
Na zwycięstwo Juszczenki w powtarzanej 26 grudnia drugiej turze wyborów wskazują teraz wszystkie sondaże socjologiczne. Różnią się jedynie rozmiarami porażki byłego kandydata obozu władzy, dziś mocno już osamotnionego Wiktora Janukowycza. Według badań przeprowadzonych w połowie grudnia przez Ukraiński Instytut Badań...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta