Najważniejsze jest zatrudnienie
- Spółdzielnie są mniej drapieżne i mają zwykle gorsze wyniki finansowe niż prywatne firmy. Zapewniają za to zazwyczaj lepsze warunki socjalne dla pracowników. Wiele z nich wciąż utrzymuje przychodnie przyzakładowe, choć nie jest to ustawowo wymagane - uważa Artur Szreter, prezes Krajowego Związku Rewizyjnego Spółdzielni Inwalidów i Spółdzielni Niewidomych. Według danych związku, w Polsce działa ponad 290 spółdzielni, a licząc będące w likwidacji - ok. 350. To o ponad jedną trzecią mniej niż w latach 80., gdy miały one monopol na produkcję szczotek, odzieży roboczej i ochronnej. Zatrudniały wtedy ok. 200 tys. osób.
Na początku lat 90. spółdzielcze monopole zlikwidowano, a szczotkarskie zakłady niewidomych przegrywały z azjatycką konkurencją. Radzi sobie z nią bielski Befaszczot, dziś największy w kraju producent pędzli i szczotek, który zatrudnia ponad 100 pracowników i eksportuje część produkcji do Wielkiej Brytanii.
Rynek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)


