Ze złego projektu nie będzie dobrej ustawy
Podczas dyskusji w Sejmie posłowie wtórowali tym ocenom. Mimo to gremialnie zapowiedzieli, że chcą poprawiać ten projekt w komisjach. Właśnie tak powstaje w Polsce złe prawo.
Okazuje się, że druzgocące krytyki instytucji mających autorytet prawny, które dotyczą nie tylko sensu, ale zwłaszcza legislacyjnego kształtu projektu, w ostatecznym rachunku nie muszą się liczyć. Idea jest słuszna - mówili posłowie - a nad jej formą popracujemy i wady naprawimy. Przedstawiciele wszystkich klubów poselskich oprócz jednego (UP) zapowiedzieli, że - dzisiaj na posiedzeniu Sejmu - zagłosują za przekazaniem projektu do dalszych prac w komisji. Raczej więc nie trafi on do kosza. Nie tam jest jego miejsce - przekonywał w Sejmie jego sprawozdawca, poseł Adam Szejnfeld. - Ci, którzy by chcieli, by ta ustawa nie była procedowana, nie chcą, żeby tego rodzaju rozwiązania w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta