Nie jesteśmy głupcami, inwestujemy długofalowo
24 stycznia 2005 | Nieruchomości, budownictwo | GB
ROZMOWA Plany inwestycyjne holenderskich i amerykańskich inwestorów, posiadających większościowe udziały w Blue City Nie jesteśmy głupcami, inwestujemy długofalowo - Czy trudno robi się interesy Warszawie? Ja nie narzekam. Wiem, że każdy niemiecki czy irlandzki fundusz inwestycyjny jest obecnie zainteresowany kupnem dobrych nieruchomości w Warszawie, m.in. naszych. Choć stopy zwrotu spadają, to jest to dobra wiadomość. Oznacza, że wartość nieruchomości rośnie - uważa Amnon Shiboleth, współwłaściciel Blue City, właściciel nieruchomości w Izraelu, Portugalii i Nowym Jorku. Główny właściciel Blue City uważa, że Warszawa to atrakcyjne miejsce dla inwestorów. Nie wystarcza mu już posiadanie udziałów w tym centrum rozrywkowym i w biurowcu Millennium Plaza. Kupił inny biurowiec - tym razem na Ursynowie. Obok chce wybudować apartamenty. Jego plany inwestycyjne obejmują też Ochotę. Tam postawi kompleks tzw. private storages, rodem z Nowego Jorku. Za 120 zł miesięcznie w specjalnym boksie będzie można przechowywać pianino, stos książek, które się nie mieszczą w domu, czy motocykl w czasie zimy. Jaka jest najnowsza inwestycja holenderskich spółek Singspiel Investeringen B.V. i Anandrous B.V., które dwa lata temu nabyły 51 proc. udziałów w Reform Plaza Company, przejmując tym samym kontrolę nad niebieskim centrum handlowym?
AMNON SHIBOLETH: Będziemy mieć 100 proc....
Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta