Pułapki lewicy
Niedawne manewry kadrowe w Stowarzyszeniu "Ordynacka", z oczywistym udziałem Pałacu Prezydenckiego, zdają się jak najgorzej rokować przyszłości lewicy przy okazji najbliższych wyborów. Zwiastują też uwiąd intelektualny jej elity w kontekście dalszych przeobrażeń demokracji w Polsce.
Głoszenie nadrzędności troski o odbudowę jedności lewicy powoduje pierwszeństwo konsolidacji lewej strony sceny politycznej przed sanacją dominujących w niej mechanizmów i środowisk. Nawet nie pada pytanie, co ta sanacja miałaby oznaczać. Zwiastuje to groźbę powtórzenia w całości mechanizmu budowania SLD, który choć przyniósł powodzenie w poprzednich wyborach, stał się grabarzem formacji w okresie powyborczym. Okołoprezydenckie środowiska SLD-owskie mają najwidoczniej już dość presji na rozliczanie się z patologii, a powracająca wrzawa lustracyjna na prawicy skłania je tym bardziej do manifestowania chęci mobilizacji odporu. Ma się to nijak do odpowiedzialności za przyszłość...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta