LIGI ZAGRANICZNE
Chelsea wygrała z Portsmouth 3:0 i było to jej siódme kolejne zwycięstwo w lidze. W żadnym z tych spotkań nie straciła bramki. Najgroźniejsi rywale, Arsenal i Manchester United, zostali daleko z tyłu. Źle się dzieje w Liverpoolu. W ciągu tygodnia klub Jerzego Dudka przegrał trzy mecze: z Manchesterem United, drugoligowym Burnley w Pucharze Anglii i w sobotę ze słabiutkim Southampton, którego piłkarze czekali na ligowe zwycięstwo od listopada. Jerzy Dudek tym razem nie popełnił błędu, ale to wątpliwa pociecha dla trenera Rafaela Beniteza. Nawet po transferze Fernando Morientesa atak Liverpoolu właściwie nie istnieje. W sobotę jedyny groźny strzał oddał pomocnik Steven Gerrard. Trafił w poprzeczkę. Piłkarze Middlesbrough jeszcze dziesięć minut przed końcem meczu z Norwich prowadzili 4:1 i bawili się z rywalami jak chcieli. Potem zabawa nieoczekiwanie przeniosła się pod bramkę Middlesbrough i skończyło się remisem. Dwie ostatnie bramki Norwich zdobyło już w doliczonym czasie gry.
24. kolejka: • Southampton - Liverpool 2:0 (Prutton 5, Crouch 22) • Birmingham - Fulham 1:2 (Volz 51, samobójcza - Diop 83, Cole 78, karny) • Chelsea - Portsmouth 3:0 (Drogba 15, 39, Robben 21) • Crystal Palace - Tottenham 3:0 (Leigertwood 66, Granville 70, Johnson 77, karny) • Everton -...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta