Są już finaliści
Uczestnicy tego etapu przysyłali do redakcji prace o wykorzystaniu środków unijnych i regionalizmie w Unii Europejskiej, a potem bronili przedstawionych w nich tez. Na koniec zdawali egzamin. - Dostaliśmy na przykład pracę o wykorzystaniu unijnych pieniędzy w gospodarstwie agroturystycznym od córki rolnika, która oparła się na domowych doświadczeniach - opowiada dr Tomasz Słomka z Uniwersytetu Warszawskiego, sekretarz naukowy olimpiady.
Ci, którzy zajmą 50 pierwszych miejsc w marcowym finale, w którym w sumie uczestniczy ok. 100 uczniów szkół średnich, mają wolny wstęp na niektóre wydziały studiów humanistycznych. Pierwszą dwudziestkę przyjmą bez egzaminów niemal wszystkie najlepsze uczelnie w Polsce.
SYL