Tysiące mil przygody
Wzrastał w zgiełku portowego miasta u ujścia Loary do Oceanu Atlantyckiego - w Nantes, gdzie urodził się w 1828 roku. W porcie cumowały statki handlowe, żaglowce, klipery i szkunery. Nic dziwnego, że jednym z największych chłopięcych marzeń Juliusza było chwycić za ster, wyjść w otwarte morze i popłynąć ku nieznanym brzegom. Echo tych młodzieńczych marzeń odżyje później w "Dzieciach kapitana Granta" (1868) i "Piętnastoletnim kapitanie" (1878).
W przygodach dzieciństwa nieodłącznie towarzyszył mu młodszy brat Paul, który potem został oficerem marynarki. - Co za wyprawy urządzaliśmy dziurawymi łodziami po Loarze! - wspominał po latach Juliusz. - Gdy miałem piętnaście lat, nie było zakątka czy zakola Loary w dół do samego morza, którego nie zbadaliśmy. Strach pomyśleć, na jak okropnych łodziach pływaliśmy i co ryzykowaliśmy!
Motyw robinsonady pojawia się w dorosłych książkach Verne'a wielokrotnie. W najlepszej postaci w "Tajemniczej wyspie" (1874), w której piątka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta