![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Duch zielonej koniczynki
Święty Patryk nie przewidział również, że chociaż każdy uczestnik święta czuje w sobie irlandzką duszę, zabawa będzie się odbywać po angielsku. W języku narodu, który zniszczył stare państwo irlandzkie, a pradawną mowę celtycką doprowadził do upadku! Gdyby nie przypinana do ubrania zielona koniczynka i wszechobecna zielona barwa, Dzień św. Patryka mógłby się kojarzyć raczej z Ameryką niż z Irlandią i jej świątobliwym patronem.
- Język, guinness, muzyka i walka - to określa naszą irlandzką tożsamość - snuje refleksje Eoghan O'Neill, redaktor naczelny irlandzkojęzycznego dziennika "La" (Dzień) z Belfastu.
W tej narodowej składance guinness i muzyka mają miejsce wybitne. Słynne piwo to świętość narodowa. Guinnessowe suweniry, od breloczków po reprodukcje dawnych plakatów reklamowych,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
