Zbaletowany
18 grudnia 1965 roku "Życie Warszawy" zawiadomiło o "wszczęciu dochodzenia przeciwko pisarzowi Ireneuszowi I. (lat 27) i Edwardowi B. (lat 30) reżyserowi‚ którzy usiłowali przy użyciu siły fizycznej dokonać gwałtu na 19-letniej dziewczynie. Pokrzywdzonej udało się zbiec i zawiadomić MO".
Rozprawa odbyła się ekspresowo‚ w trybie doraźnym - już 27 stycznia 1966 roku Sąd Powiatowy dla m.st. Warszawy skazał doprowadzonych z aresztu na trzy lata więzienia. Reżysera zwolniono po ośmiu miesiącach‚ bo - jak mówiono - nie o niego chodziło‚ Ireneusz Iredyński natomiast odsiedział cały wyrok. Nie udało się (m.in. Stefanowi Kisielewskiemu‚ jego mężowi zaufania na procesie) wyciągnąć go nie tylko po odsiadce połowy‚ ale nawet po odbyciu trzech czwartych kary.
Gniew towarzysza sekretarzaBył jednym z najzdolniejszych‚ najbardziej oryginalnych młodych gniewnych debiutujących po Październiku; pisarzem i dramaturgiem, także...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta