Rozczarowania i kicze
Wim Wenders z filmu na film zjeżdża w dół jak po równi pochyłej. A Roberto Rodriguez już jest na dnie. Obok pięknych filmów, niestety, są w Cannes rozczarowania.
Największe to chyba "Don't Come Knocking" Wima Wendersa.
-Chciałem zrobić film o miłości i rodzinnych więzach - powiedział Wenders na konferencji prasowej. - O straconych szansach na bliskość z drugim człowiekiem i żalu. O mijaniu się z uczuciem.
Brzmi dobrze. O tym samym opowiada w przepięknym, delikatnym obrazie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta