Kara za opóźnienie
- Prowadzę firmę budowlaną. Jakiś czas temu zobowiązałem się w zwykłej umowie pisemnej wybudować dom mieszkalny w określonym terminie i za ustaloną cenę. Zobowiązanie wykonałem i w formie notarialnej przeniosłem własność domu na zamawiającego. W umowie określiliśmy datę przekazania nieruchomości do użytkowania i spłatę reszty ceny. Zamawiający odebrał dom i zaczął go użytkować. Problem polega na tym, że notarialne przekazanie domu nastąpiło później, niż ustaliliśmy to w pierwszej, nienotarialnej umowie. Zamawiający żąda w związku z tym kar za opóźnienie, zastrzeżonych właśnie w pierwszej umowie. Czy jednak zawarcie jej w formie innej niż notarialna nie powoduje, że jest ona nieważna? A co za tym idzie, że kara umowna się nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta