Potężna siła rażenia
Siła rażenia reportażu śledczego jest tak duża, że jest w stanie w ciągu jednego dnia ze szczytów władzy, popularności, prestiżu, strącić w otchłań politycznego niebytu, potępienia i pogardy premierów, ministrów, parlamentarzystów, a nawet prezydenta. Jak pokazała to afera Watergate. Jest w stanie wstrząsnąć potężnymi instytucjami państwa i wyrzucić poza ich nawias z dnia na dzień kierownictwa najwyższego szczebla.
Nic więc dziwnego, że wielu próbuje wykorzystać dziennikarzy uprawiających na co dzień reportaż śledczy do załatwiania własnych celów. I musimy się pogodzić z tym, że niezwykle rzadko "głębokie gardła" przekazują dziennikarzom poufnie bulwersujące lub sensacyjne wiadomości, kompromitujące jakieś osoby, instytucje, partie, robiąc to bezinteresownie wyłącznie z czystych pobudek - dla obrony prawdy bądź w imię sprawiedliwości, walcząc z nieprawością, nadużyciami, korupcją czy moralnym upadkiem.
Odwrotnie. Robią to najczęściej z niskich pobudek - dla jakiegoś skrywanego, własnego interesu. Pognębienia bądź niszczenia przeciwników politycznych, podkopywania konkurencji w biznesie, czasem z prymitywnej ludzkiej zawiści bądź zemsty za własne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta