Wyższe szkoły handlu
Eksperci są zgodni: uczelnie mogą rządzić rynkiem nieruchomości w mieście. To władze szkół wyższych, a nie developerzy decydują, gdzie będą budowane mieszkania i biura. Do szkół należy bowiem prawie 400 ha ziem. Tereny te w każdej chwili mogą zostać sprzedane pod inwestycje.
-W Warszawie coraz trudniej znaleźć wolne działki. Tereny, które wystawiają szkoły, są łakomym kąskiem dla inwestorów. Na pewno pojawienie się na rynku takiej ilości gruntów wpłynie na jego kształt i stawki. Pieniądze, które inwestorzy zapłacą za ziemie, na długo będą wyznaczać ceny gruntów w okolicy - uważa Marcin Jańczuk z firmy Polanowscy Nieruchomości.
Kontroli nad tym, które z działek pójdą pod młotek, nie ma ani Ratusz, ani Ministerstwo Edukacji. -Uczelnie mogą swobodnie rozporządzać swoim majątkiem - wyjaśnia Mieczysław Grabianowski, rzecznik ministerstwa. -...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta