Brak polisy nie przesądza o ważności umowy
Firma ubezpieczeniowa, która przez wiele miesięcy od podpisania przy udziale agenta ubezpieczeniowego wniosku o zawarcie umowy ubezpieczenia na życie nie podejmowała decyzji co do jej potwierdzenia, nie może uchylić się od odpowiedzialności, jeśli w tym czasie ubezpieczający się zmarł. Takie jednoznaczne stanowisko zajął Sąd Najwyższy. Jest ono ważne dla towarzystw ubezpieczeniowych i ich klientów.
Pół roku milczeniaWyrok dotyczy sporu Janiny Sz. z Towarzystwem Ubezpieczeń na Życie IGN Nationale-Nederlanden Polska SA. W kwietniu 1999 r. jej syn w obecności agenta ubezpieczeniowego i przy jego pomocy wypełnił wniosek o zawarcie z tym Towarzystwem umowy ubezpieczenia na życie. Gwarantowana suma ubezpieczenia na wypadek jego śmierci wnosiła 50 tys. zł. W tym samym dniu uiścił on do rąk agenta działającego nie jako...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta