Jak cierpliwie urabiać eurokratów
Szanse przyjęcia nowych członków do Unii Europejskiej
Jak cierpliwie urabiać eurokratów
Małgorzata Grzelec z Brukseli
Co kilka lat Unia Europejska odczuwa potrzebę odbycia konferencji międzyrządowej przygotowującej grunt pod zmiany we wspólnotowym traktacie. Dokument ten jest Konstytucją Unii, której podstawą są traktaty założycielskie Wspólnot Europejskich zlat 50.
Dziś konferencja międzyrządowa znów jest na ustach wszystkich. Chcieli jej sygnatariusze traktatu z Maastrichtu, który był zbiorem poprawek i uzupełnień do pierwotnego dokumentu, czyli Traktatu Rzymskiego z 1957 r. Kompromis osiągnięty w Maastrichcie wymagał odłożenia wielu spornych kwestii przynajmniej na kilka lat. Artykuł Nzapowiadał, że do rewizji traktatu przymierzy się kolejna konferencja międzyrządowa w 1996 roku. Unia chce też poczynić przygotowania do przyjęcia nowych członków z Europy Środkowej i Wschodniej, którym obiecała to w 1993 roku w Kopenhadze pod warunkiem, że obie strony będą do tego gotowe.
Bez konkretnych obietnic
Oficjalne stanowisko Unii, sformuowane w ubiegłym roku, brzmi: negocjacje w sprawie członkostwa z państwami stowarzyszonymi z Europy Środkowej i Wschodniej mogą się zacząć dopiero po konferencji międzyrządowej. Unijni politycy potwierdzali je kilkakrotnie. Ale Unia nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta