![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Informacje
Informacje
Komentuje Janusz Pałucki, doradca w zakresie publicznego obrotu papierami wartościowymi
Prawdopodobnie nie takiego obrazu pierwszej sesji po obniżeniu stóp procentowych należałoby oczekiwać na dojrzałym rynku kapitałowym. Nie mam tutaj bynajmniej na myśli samego faktu wzrostu rynku, lecz raczej chodzi mi o atmosferę pozostałą po sesji, czego wyrazem są pozostawione liczne nadwyżki sprzedaży.
Jak widać, inwestorzy w ogromnej większości już wcześniej uznali pozytywną decyzję NBP za pewną i znalazło to już swoje odzwierciedlenie w cenach akcji. Bez wątpienia krótkoterminowi spekulanci poczynili założenie, że sesja poniedziałkowa jest doskonałą okazją do wyprzedaży jeśli nie wszystkich, to przynajmniej części posiadanych papierów. I nie pomylili się, lecz obraz tego jakże prostego scenariusza jest dla mnie jakby trochę niejasny.
Po pierwsze -- nie wystąpił...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
