Polifarb dyktował ceny?
Polifarb Cieszyn-Wrocław może znaleźć się w poważnych tarapatach, jeżeli potwierdzą się podejrzenia, że firma dyktowała ceny minimalne supermarketom znanych sieci. UOKiK wszczął postępowanie - informuje Bankier.pl za "Gazetą Wyborczą". Chodzi o prawdopodobne porozumienie Polifarbu z marketami sieci: Castorama, Obi, Praktiker i Leroy Merlin, w których sprzedawane są produkty firmy. Mechanizm zmowy był prosty - ceny detaliczne konkretnych produktów miały być ustalone na poziomie dyktowanym przez dostawcę. W zamian za utrzymywanie cen na ustalonym pułapie markety otrzymywały specjalny rabat. Jeśli rezygnowały z tej "współpracy", traciły bonus, a nierzadko Polifarb wstrzymywał dostawy.
Bankier.pl, m.c.