Agresywny jak pacjent
Do tragedii doszło, kiedy śmigłowiec podchodził już do lądowania przy szpitalu w Sosnowcu (Śląskie). Agresywny mężczyzna poturbował załogę i wyskoczył z helikoptera Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Mi-2.
Mężczyzna był transportowany do sosnowieckiego Szpitala Wojewódzkiego nr 5 po wypadku drogowym, w którym został ranny - jego samochód na prostej drodze uderzył w drzewo. O przebiegu wydarzeń na pokładzie śmigłowca Mi-2 wiadomo jedynie tyle, że w ostatniej fazie transportu doszło tam do gwałtownej szamotaniny. Pacjent zaatakował sanitariusza i złamał mu nogę, potem zerwał blokadę drzwi, otworzył je i wyskoczył ze śmigłowca. Przyczyny wypadku ustala policja, prokuratura i komisja ds. wypadków lotniczych.
t.s.