MSZ ulega Łukaszence
Polskie MSZ ogłosiło w maju, że Maksim Ryżenkow jest w naszym kraju niemile widziany i dało mu miesiąc na wyjazd. Była to odpowiedź na wyrzucenie z Białorusi Marka Bućko i zastępcy naszego ambasadora w Mińsku. Na początku roku Bućko stał się bohaterem filmu, który pokazała białoruska reżimowa telewizja i nieprzychylnych publikacji w prasie. Mińsk uznał, że Bućko podejmował "działania nakierowane na destabilizację białoruskiego społeczeństwa".
Ryżenkow miał wyjechać do 19 czerwca. Jest do dziś. Dlaczego? Bo o to poprosił. Pełni obowiązki szefa ambasady pod nieobecność ambasadora Pawła Łatuszki....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta