Niechlujstwo
Stanisław Tym zlustrował sobie na naszych łamach Marcina Wolskiego. Taka środowiskowa rozgrywka i rozrywka. Jak mówi staropolskie przysłowie: satyryk satyryka nigdy nie unika i gdzie może, tam mu przyorze.
Nie miałem zamiaru się w to wtrącać, zwłaszcza że znam i lubię obu. Ale spodziewałem się, że "Gazeta Wyborcza" weźmie Marcina w obronę. Toż to podręcznikowy po prostu przykład...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta