BOGACI TRENERZY Z NBA
Władze Detroit Pistons porozumiały się z trenerem Larrym Brownem w sprawie przedterminowego rozwiązania kontraktu. Brown, który w 2004 r. poprowadził koszykarzy Pistons do mistrzostwa, a w 2005 do wicemistrzostwa NBA, otrzyma rekompensatę finansową (trzyletnia umowa miała mu przynieść 18 mln dolarów). 64-letni Brown był gotów wypełnić zobowiązania kontraktowe, jednak nie mógł zagwarantować, że - ze względów zdrowotnych - będzie do dyspozycji przez cały sezon. Po Browna zgłosiły się już inne kluby. New York Knicks zaproponowali mu 12 mln dol. za sezon. Jeśli przyjmie tę propozycję - będzie najlepiej zarabiającym trenerem w NBA. Na razie najwyższą gażę ma Phil Jackson, który za trzy lata pracy w Los Angeles Lakers dostanie 30 mln dol.
w.m.