Rewolucji nie będzie
W Arabii Saudyjskiej sukcesja dokonała się gładko. Po ogłoszeniu wczoraj śmierci króla Fahda na tron wstąpił jego przyrodni brat książę Abdullah, również zwolennik ścisłego sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi i bardzo ostrożnych reform. Ich niezwykle powolne wprowadzanie jest dodatkowo hamowane przez fundamentalistyczne władze religijne. Realizująca ich postanowienia policja religijna (mutawwi' un) czuwa nad moralnością mieszkańców królestwa, gorliwie pilnując przestrzegania obowiązujących zasad - całkowitej separacji niespokrewnionych kobiet i mężczyzn, zamykania wszystkich sklepów pięć razy dziennie na czas modlitw, zakazu spożywania alkoholu czy publicznego wyznawania jakiejkolwiek religii innej niż islam.
Wszystko w rodzinieChoć w tych warunkach reformom ciężko nadać pęd, władcy tacy jak zmarły Fahd czy obecny Abdullah starają się znaleźć drogę pośrednią między ostrożnymi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta