Dugit przestało istnieć
Wielką stalową tablicę z nazwą osiedla zrzucono bez trudu. Całe osiedle spało. O godzinie siódmej rano wielka brama ustąpiła. Gdy policjanci wysiadali z samochodów, na placyku była tylko garstka dzieci. A w dwie godziny później młodzi bojownicy starli się z siłami porządkowymi. Przed południem zebrało się około dwustu osób - tak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta