Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Stoi na stacji lokomotywa

06 września 2005 | Publicystyka, Opinie | RG
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Nie ma ekonomii lewicowej i prawicowej, tylko dobra lub zła - dobra prowadzi do bogacenia się obywateli Stoi na stacji lokomotywa Bez względu na stosunek kolejnych rządów do Pana Boga i komunizmu polska ekonomia nie może wyrwać się z zaklętego kręgu politycznego uzależnienia (c) ARTUR SITNIK ROBERT GWIAZDOWSKI

Podział na lewicę i prawicę wywodzi się z tradycji Wielkiej Rewolucji Francuskiej, gdy Zgromadzenie Narodowe odbywało posiedzenia w owalnej hali do jazdy konnej, gdzie rzędy krzeseł i ławek miały kształt maneżu. Po lewej stronie przewodniczącego gromadzili się radykalni patrioci, a po prawej - arystokraci. Tak powstała tradycja, za którą kryje się dziś coś więcej niż rozmieszczenie w przestrzeni. Lewica podchwyciła fakt, że "serca mamy po lewej stronie", na co prawica odpowiedziała, że bogini Temida dzierży miecz sprawiedliwości w prawej dłoni.

Choć rozróżnienie lewicy i prawicy ma genezę w przypadku, nie udało się wytyczyć innej linii podziału sceny politycznej. W polskiej rzeczywistości ten podział nabrał dodatkowego sensu. Choć ani rząd Mazowieckiego, ani Bieleckiego, ani Suchockiej nie pretendował do miana prawicowego, postkomuniści zjednoczyli się pod sztandarem lewicy. Po ich wyborczym sukcesie w roku 1993 przeciwwaga tworzona przez przeciwników politycznych spod znaku obozu posierpniowego przyjęła nazwę prawicy.

FILOZOFICZNE POROZUMIENIE

Z filozoficznego punktu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3629

Spis treści

Ekonomia

Airbusy do Chin
Barlinek: akcje od 6,4 do 7,3 zł
Benzyna powinna stanieć
Bliżej nacjonalizacji EuRoPol Gazu
Centrum zamiast huty
Chińska odzież trafi do sklepów
Ciąć, nie dodawać
Czy bank dostanie akcje PKO BP
Deficyt Francji zadowoli Unię
Era wymieni samochody
Eureko potraktowano nieuczciwie
Euro w Czechach od 2010 roku
Fitch o kandydatach do strefy euro
Gas Natural chce przejąć Endesę
Handel emisjami gazów już wkrótce
Handlują fundusze emerytalne
Inwestycja w Bydgoszczy
Inwestycja w krakowskiej SSE
Inwestycje Samsunga
Katrina przyhamuje rozwój gospodarki USA
Komentarz giełdowy
Korekta notowań spółek naftowych
Lepsze wyniki Banca Intesa
Miejsce w portfelach dla debiutantów
Nie doszło do zakupu
Niższa akcyza
Nowa droga na Mazurach
Orlen chce negocjować z Agrofertem
Podatki w Rumunii bez zmian
Protest w Wyborowej
Prywatyzacja Dolnej Odry
Przyszłość technologii energetycznych
Rabobank nie planuje przejęć w Rumunii
Redukcje cieszą inwestorów
SAS zmienia taryfy
SPÓŁKI GIEŁDOWE
Silny złoty niedobry dla mleka
Sprzedaż dzienników w lipcu
Swiss Life: miliard franków zysku do 2008 roku
Słaby dolar i droga ropa dyktują ceny
Tańsze bilety kolejowe
Techmex: komputery pod własną marką
To jest już granica deficytu
Umowa w sprawie gazociągu bałtyckiego
W Japonii już nas poznali
WIG stracił 0,8 procent
Większe zyski Kanonierów
Wydarzenia dnia
Wzrost gospodarczy Estonii
Wzrost może być szybszy
Zapomniany majątek
Znów strata
Zwolnienia dotkną całego holdingu
Zwyżka w regionie
Złoty i obligacje wciąż w górę
Zamów abonament