Tusk, czyli efekt kuli śniegowej
Tempo, w jakim Donald Tusk oddala się od swoich konkurentów w wyborach prezydenckich, jest oszałamiające. W ciągu dwóch tygodni przybyło mu aż 10 punktów procentowych. Wydaje się, że źródła sukcesu kandydata PO są łatwe do rozszyfrowania. Zadziałał po prostu tzw. efekt kuli śniegowej - Tusk jako najwyżej notowany kandydat zaczął gromadzić wyborców niezdecydowanych oraz tych, którzy nie chcą marnować głosu i popierać kandydatów z mniejszymi szansami.
Wygląda na to, że na razie nie zaszkodziła Tuskowi kampania rzecznika sztabu Włodzimierza Cimoszewicza Tomasza Nałęcza, który...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta