Cieszę się z przespanych nocy
Maryla Rodowicz : Gdybym spotkała życzliwych sobie ludzi, o podobnej wrażliwości - to tak. Od początku byłam przygotowana literacko, mój gust ukształtował dom, gdzie czytano dobrą francuską i amerykańska literaturę - Sagankę, Hemingwaya. Byłam dobrze karmiona przez telewizję - Kabaretem Starszych Panów. Na początku studiów zetknęłam się z Bohdanem Olewiczem. Organizował dla mnie i moich muzyków lekcje słuchania Boba Dylana. Okna zasłonięte kotarami, na podłodze, gdzie siedzieliśmy, płonęły świece. Tłumaczył teksty. Niedługo potem w Radiowym Studio Piosenki trafiłam na Agnieszkę Osiecką i Wojciecha Młynarskiego. Potem z Agnieszką widywałam się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta