Prawo głosu i wolność słuchania
Nie musimy wysłuchiwać bredni niepoważnych facetów, którzy raz na pięć lat starają się naszym kosztem zaistnieć w świadomości publicznej. Problem w czynnikach pośredniczących, pokazujących ich i przenoszących ich głos, czyli w sondażach i mediach. "Z jakiegoś jednak powodu - to znów Sierakowski - najwięcej mówi się o braciach Kaczyńskich, Rokicie, Tusku [...] dominują w mediach, bo prowadzą w sondażach, czy prowadzą w sondażach, bo dominują w mediach?".
"W telewizji: [...] nie uświadczymy nic, albo prawie nic, o kampanii prezydenckiej innych kandydatów". A Religa, Borowski, Cimoszewicz, Lepper? To byli znaczący kandydaci, co wykazywały sondaże i co zapewniało im odpowiednie zainteresowanie mediów.
Swoje ustawowe, równe dla wszystkich, minimum w mediach miał każdy zarejestrowany...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta