Polskość jest mi bliska
Eustachy Rylski: Jest pan pewien‚ że o tym jest "Warunek"?
W końcu powieść ta wzięła się z wcześniej napisanego scenariusza‚ zatytułowanego właśnie "Sprawa honoru".Nie przesadzałbym z honorem. To przesada w stosowaniu jego zasad czy kanonów doprowadziła moich bohaterów na skraj sytuacji absurdalnej‚ paranoicznej. Ale honor‚ oczywiście‚ związany był z epoką napoleońską‚ w której umieściłem akcję "Warunku".
Epoką‚ którą nieszczególnie pan lubi.Nie przepadam za nią‚ dlatego że zawsze irytowała mnie i irytuje dyferencja między zamaszystością‚ chojractwem tamtych czasów a ich okrucieństwem. A Napoleona‚ w sensie moralnym‚ uważam za postać bardzo dwuznaczną. Dla swojej sławy i celów osobistych gotów był wszystko poświęcić. Zwracam jednak uwagę‚ że "Warunek" nie jest powieścią...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta