Pani od banków
Lech Falandysz proponuje utworzenie wokół Hanny Gronkiewicz-Waltz "drużyny rycerskiej", która w przyszłości mogłaby obsadzić stanowiska w prezydenckiej Kancelarii.
Pani od banków
Pojawienie się nazwiska Hanny Gronkiewicz-Waltz wśród potencjalnych kandydatów na prezydenta mocno zamieszało na prawicy. Nagle wielu polityków uznało, że realne jest namówienie do rezygnacji z kandydowania Lecha Wałęsy, co mogłoby całkowicie zmienić układ sił w wyborach prezydenckich zwiększając szanse antykomunistycznych kandydatów. Z tego powodu ponoć w poparcie pani prezes NBP mieli się zaangażować liderzy "Solidarności" i hierarchowie kościelni.
Na procesach "komandosów"
Losy Hanny Gronkiewicz-Waltz nie wyróżniały się od losów większości polskiej niechętnej komunizmowi inteligencji. Pani prezes podkreśla dziś antykomunistyczne wychowanie w domu, to, że od dziecka znała prawdziwą historię Polski -- także te fakty, o których rodzice kolegów bali się nawet wspominać. Jej ojciec-adwokat w 1968 roku prowadził ją na procesy sądzonych wówczas "komandosów". W 1980 roku była jedną z osób, które powoływały "Solidarność" na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.
Jednak jej prawdziwa działalność...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta