![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Taniej, wolniej, bardziej atrakcyjnie
Obaj producenci należą do koncernu PSA, w ich autach zamontowano te same silniki. Tym dziwniejsza była rywalizacja Citroena i Peugeota na śmierć i życie oraz bardzo chłodne wzajemne stosunki. Jeszcze dziwniejsza wydawała się wiadomość, którą obie fabryki podały niemal jednocześnie, w listopadzie 2004 roku, że w przyszłym sezonie zabraknie ich na rajdowych trasach. Jako przyczynę podano rosnące koszty utrzymania zespołów. Citroen po kilku miesiącach nieco zmienił zdanie - wraca w 2007 roku. Przedstawiciele Peugeota milczą i chyba ta marka zniknie na dłuższy czas z rywalizacji rajdowej.
Z Citroenem sprawa wygląda dziwnie. Mistrz świata z ostatnich dwóch lat, Sebastien Loeb, ma z nim ważny kontrakt jeszcze na przyszły rok i zapowiada, że pojedzie Xsarą, ale prywatną. To nie do końca prawda, ponieważ auto będzie mu przygotowywać belgijska firma Kronos, która w przeszłości dostarczała też samochody Krzysztofowi Hołowczycowi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
