Gubałówka: kolejka działa
Po pięciu dniach postoju znów ruszą wagoniki kolejki na Gubałówce. Polskie Koleje Linowe zdecydowały się ją włączyć, mimo że nie skończyły się jeszcze negocjacje z rodziną Wojciecha Gąsienicy-Byrcyna w sprawie warunków udostępnienia Gubałówki do jazdy na nartach. Konflikt wokół tych gruntów spowodował, że kolejka stanęła w ostatni poniedziałek. - Kolej uruchamiamy na prośbę turystów i górali, którzy mieszkają i robią interesy na Gubałówce - mówi "Rz" Paweł Murzyn, dyrektor ds. technicznych PKL. Nieczynna pozostaje główna trasa narciarska, na której Byrcynowie mają swoje działki.
j.sad.