Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Lepiej reklamować u sprzedawcy niż u producenta

23 stycznia 2006 | Nieruchomości, budownictwo | BK
źródło: Nieznane

WADY WYROBÓW BUDOWLANYCH Na co zwracać uwagę przed zakupem i jak zwracać złe materiały Lepiej reklamować u sprzedawcy niż u producenta Jeśli ktoś dzwoni do kilku firm i wybiera najtańszą ofertę, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że kupi bubel. Na kłopoty naraża się też, gdy zamawia usługę w firmie znanej tylko z ulotki z numerem telefonu. (c) JANUARY N. MISIAK

Do klubów Federacji Konsumentów trafia ostatnio bardzo dużo skarg na wadliwe wyroby budowlane. To efekt wyjątkowego w ostatnim czasie urodzaju na remonty, gdyż 2005 był ostatnim rokiem odliczania ulgi.

Każdy kupujący chciał zdążyć przed wygaśnięciem ulgi remontowej, więc efektem tego pośpiechu są źle osadzone oraz nieszczelne okna i drzwi, krzywe kafelki, wypaczone panele i odbarwione dachówki. Poniżej radzimy, na co zwracać uwagę przed kupnem oraz jak reklamować wadliwy towar i usługi.

Zanim kupisz

- Żeby zminimalizować ryzyko wystąpienia kłopotów, najlepiej wybierać sprawdzone, znane firmy, nawet małe, ale przez kogoś polecone. Błędem jest, jeśli ktoś bierze książkę telefoniczną, dzwoni do dziesięciu firm i wybiera najtańszą. Z pewnością nie wybierze w ten sposób najlepszej. Trzeba pamiętać, że dobra usługa kosztuje, a przedsiębiorcy nie są filantropami. Jeśli jest niższa cena, to zapewne niższa będzie także jakość usługi - radzi Robert Klec z Klubu Federacji Konsumentów w Częstochowie. ...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3745

Spis treści
Zamów abonament