Nocna interwencja
Mieszkańcy bloku przy ul. Żuromińskiej wezwali wczoraj Straż Miejską, bo na klatce schodowej kilku mężczyzn urządziło imprezę. - Już na parterze słychać było krzyki. Na pierwszym piętrze, na parapecie stało kilkanaście butelek po piwie i wódce i napełnione kieliszki. Znaleźliśmy też biały proszek podzielony na porcje - mówią strażnicy. Mężczyźni przyznali, że to amfetamina. Jednego z nich strażnicy musieli obezwładnić, bo próbował jeszcze w ich obecności zażyć narkotyk. Po przewiezieniu uczestników imprezy na komisariat okazało się, że mieli po 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
rr