Złapana złodziejka
Do starszego mieszkańca Woli zapukało w piątek dwoje ludzi. Twierdzili, że przyjechali z zagranicy i chcą przekazać paczkę jego sąsiadom. Starszy pan wpuścił parę do mieszkania. Goście najpierw chcieli obejrzeć polskie pieniądze - bo dawno ich nie widzieli - potem próbowali sprzedać staruszkowi jakąś chustę. W czasie zamieszania kobieta skradła pudełko z pieniędzmi i uciekła. Na pomoc okradzionemu ruszył przechodzień. Razem złapali złodziejkę, 46-letnią Grażynę Z., narodowości romskiej. Nie miała jednak przy sobie pieniędzy. Okazało się, że schowała je pod samochodem - odnalazła je wieczorem jedna z mieszkanek Woli i razem z mężem odniosła na komendę.
blik