![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Przychodzi inspektor do firmy
Generalną zasadę, obowiązującą każdego inspektora trafiającego do firmy, ustanawia przepis dotyczący poszanowania uzasadnionych interesów przedsiębiorcy przez kontrolującego. Oczywiście, kwestią oceny jest, kiedy interesy przedsiębiorcy można uznać za uzasadnione. Niemniej jednak przepis ten, choć zbyt ogólnie sformułowany, może być wykorzystany przeciw kontrolerowi niepotrzebnie uciążliwemu i zbyt ograniczającemu bieżącą działalność przedsiębiorstwa. Eksperci podkreślają, że największe znaczenie praktyczne może on mieć w ewentualnych sporach sądowych z organami kontrolnymi.
Nalotu nie będziePrzepisy nie pozwalają na nalot na firmę różnych kontroli i inspekcji. Zabraniają, by równocześnie podejmowały i prowadziły więcej niż jedną kontrolę. Taka jest generalna zasada, od której możliwe są wyjątki. Uzasadnić je jednak musi zagrożenie życia, zdrowia lub środowiska naturalnego, konieczność wynikająca z prowadzonego przeciwko przedsiębiorcy śledztwa lub dochodzenia albo też - ratyfikowane umowy międzynarodowe.
Druga kontrola będzie też możliwa, gdy dotyczy zasadności dokonania zwrotu VAT przed jego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
