![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Siedemnaście tysięcy podań
Rozpatrzenie wniosku o zwrot majątku może na Słowacji -- teoretycznie -- trwać około miesiąca. W rzeczywistości sprawy, zarówno w ministerstwie, jak i w sądach, ciągną się latami
Siedemnaście tysięcy podań
Po rozdziale federacji w styczniu 1993 roku Słowacja zobowiązała się do respektowania ustawy restytucyjnej, jaką w lutym 1991 roku przyjął parlament federalny. Odpowiedni zapis znalazł się nawet w słowackiej konstytucji. Potem obie drogi, czeska i słowacka, zaczęły się rozchodzić.
Zwrot w naturze, akcje i obligacje
Kwestie reprywatyzacji próbowano rozwiązać za pomocą dwóch ustaw federacyjnych. Pierwsza, z 1990 roku, dopuszczała zwrot prawowitym właścicielom majątku, który został im odebrany na podstawie decyzji ministerialnych wydanych po roku 1955 (wnioski trzeba było przedstawić do maja 1991 r. ). Druga, z 1991 roku, cofała się do roku 1948 i dotyczyła przypadków z lat 1948 -- 1955 -- wypłacano odszkodowania finansowe w wysokości 10 000 koron (cała "reszta" ponad tę kwotę była rekompensowana w postaci akcji lub obligacji) . W tym celu utworzono Inwestycyjny Fundusz Reprywatyzacyjny, który gromadził pieniądze, pobierając 3 proc. wartości akcji od każdego prywatyzowanego przedsiębiorstwa.
Jeśli majątek, do którego pretensje zgłaszali byli właściciele, już nie istniał (np. nieruchomość została...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
