Iustitia znaczy sprawiedliwość
Iustitia znaczy sprawiedliwość
Rozmowa z sędzią Teresą Romerową, przewodniczącą Stowarzyszenia Sędziów Orzekających IUSTITIA
Czy niezawisłym i niezależnym sędziom potrzebne jest Stowarzyszenie?
Tak, nawet bardzo potrzebne. Zapewnia im poczucie więzi środowiskowej, umożliwia rozwój zawodowy i intelektualny, uświadamia istotę roli, jaką przyszło im pełnić w społeczeństwie. Stowarzyszenie pragnie tych niesłychanie zapracowanych, czasem przygniecionych ciężarem rozpatrywanych spraw sędziów dowartościować, uświadomić im to, czego nikt -- ani pierwsza idruga władza, ani media -- nie czynią: właśnie przynależność do trzeciej władzy. A równocześnie wpływać na ich postawy, kształtować je.
A jak to jest u innych?
Zamysł powołania Stowarzyszenia powstał w 1990 r. właśnie podczas wizyty grupy polskich sędziów w niemieckim Stowarzyszeniu Sędziów i Prokuratorów. Ta wizyta uświadomiła nam potrzebę konsolidacji zawodowej. Tam dostrzegliśmy, że być sędzią, to znaczy zajmować w demokratycznym społeczeństwie pozycję szczególną, i że właściwie nie istnieje sposób, by naszym sędziom tę wyjątkowość uświadamiać, przygotowywać ich do tej roli. Chcieliśmy mieć forum, które rozwijałoby nas, pozwalało nadążać za zmianami i przygotowało do przyszłego:...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)