Nie ma silnych na ogródki
Wzdłuż ulicy Rokitnickiej od kilku dni panuje wzmożony ruch. Pracownicy zatrudnieni przez właścicieli ogródków ustawiają stoliki i krzesła, odnawiają płoty, malują ogrodzenia. Mimo że żaden z ogródków nie ma pozwolenia na sprzedaż alkoholu, pracownicy browarów montują nalewaki do piwa i ustawiają firmowe parasole.
Zapowiadają kontroleCo na to miasto, które od lat zapowiada likwidację pubów? Mirosław Kochalski p.o. prezydenta zapewnia tajemniczo: - Cały czas działamy.
Inny wysoki urzędnik ratusza zdradza: - Chcemy wykończyć właścicieli pubów cotygodniowymi kontrolami i masowym rekwirowaniem alkoholu, tak żeby drastycznie spadły ich dochody - zdradza.
Mimo że ogródki jeszcze nie zdążyły na dobre się rozkręcić, ochocka policja już zarekwirowała kilka tysięcy litrów alkoholu. Tylko w ostatni weekend...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta